Czy są na tym forum ludzie, których prześladuje takie (albo temu podobne) pytanie?
Jak Ty - który to czytasz odpowiadasz sobie na nie?
Może lektura Eldredge'a Cię poruszyła? a może nie miałeś jeszcze okazji  zetknąć się z "dzikim sercem"?

Ja osobiście - odpowiadając na pytanie które jest w temacie - zadane mi przez Pewnego Zbyszka Macudzińskiego - powiedziałem, że nie czuję się jeszcze kimś całkowicie DOROSŁYM, więc nie czuję się również Mężczyzną w pełni (czy uważasz tą odpowiedź za uwłaczającą, albo nieodpowiednią?) ....ale dążę do tego żeby być kimś takim :)

Czy ty jestes mężczyzną? Czy czujesz się kimś takim?
Jak Twoim zdaniem ktoś kto jest mężczyzną się zachowuje/wygląda/co robi/jakie decyzje podejmuje...(kobiety/dziewczyny - również - mile widziane sa Wasze opinie! :)) ?

Dooobry wątek Tom:).Choć jak twierdzi Eldredge potwierdzenia swojej męskości facet musi szukać u innego faceta to jednak opinie pań są niezbędne:)...Jeśli chodzi o pytanie...no cóż ja czasami nie czuję się w pełni mężczyzną to i też nie w pełni tak postępuję. Co bardzo mnie martwi i trza by to zmienić. Pozdrawiam

P.S. 'Dzikie Serce' - faceci czytać obowiązkowo!!:PP

Jak tak myślę o męskości i mężczyznach to muszę napisać że ostatnio do głowy przyszła mi taka myśl, że każdy mężczyzna powinien przejść w swoim życiu coś takiego jak wojsko.

Ale...po przemyśleniu teraz nie chodzi o to że koniecznie musi iść do woja i od razu być żołnierzem. Natomiast chodzi o to, że kobietom, a przynajmniej mi (bo czuję się kobietą w 100% ;)), imponują mężczyźni, którzy jak śpiewa Destiny's Child: "That ain't scared to stand up for me Known to carry big things If you know what I mean"...
albo przytoczę jeszcze jedną - Kelly Clarkson:
"I want a love, I want a fire
To feel the burn, my desires
I want a man by my side
Not a boy who runs and hides
Are you gonna fight for me
Die for me
Live and breathe for me
Do you care for me
Cause if you don't then just leave"

To taka, w TELEGRAFICZNYM skrócie, opinia o mężczyznach, na których kobiety najbardziej czekają w swoim życiu ;) I nie jestem jakąś zagorzałą feministką i mogę otwarcie przyznać, że bez was nie można spokojnie oddychać :)
Bo o mężczyznach można mówić godzinami ;) a szczególnie my - kobiety umiemy to robić najlepiej :P i najdłużej... ;)

'Yes Sir, you are absolutely, 100% right';)

Wow:) Piękne dzięki za te jakże MOCNE przemyślenia!
hmmm....
Marto, siostro moja, Marto... w związku z tym, żę takich facetów to ze świecą szukać(!!) to pojawiło mi się takie pytanie:

Czy w tej sytuacji można nagiąć Twoje wymagania? Tzn - co jeśli prawdziwi mężczyźni (nie ci, którzy udają, wyglądają, czy tylko zachowują się tak, ale tacy PRAWDZIWI) są na wyginięciu?

"No panooowie! Brońcie swoich praw!" :D
Do Panów: Co myślicie o tym, co mówi młodym chłopakom dzisiejszy świat? Czy on kształci mężczyzn, czy zniewieściałych - dużych chłopców?

"Prawdziwy mężczyzna nie potrzebuje kobiety".... :)

Co myślicie o tym zdaniu? Przeczytałem je w pewnej mądrej książce o istocie męskości - nie pytajcie jakiej :)