jede pies no a jak ten co pisał Muszkieterów też zostawił list opisujący ich dalsze losy to inni mgli się swoim podpisywać??? i tak wolę Tolkiena
Offline
dokładnie zresztą każdy lubi to co lubi, o gustach się nie dyskutuje...a co do ludzi piszących powieści Ludluma - wcale mi to nie przeszkadza - mają baaardzo podobny styl pisania do Ludluma, że szczerze mówiąc nie wyczuwam żadnej różnicy pomiędzy pisaną książką przez Ludluma a pisaną przez Larkina czy Lynds, choć np. czwarta część Bourne'a była do bani, z tym że to już pisał facet, który nigdy nie pisał książek z Ludlumem.
Offline